.

.

poniedziałek, 20 maja 2013

Gyaru

Gyaru

Dawno nic nie dodawałam, bo zastanawiałam się nad treścią nowej notki.
Otóż dzisiaj będzie trochę o stylu gyaru. Wahałam się nad tym wpisem, bo chyba wszystkie dziewczyny interesujące się nim mają taka notkę... Ale przecież nie wszyscy czytający moje "wypociny" znają się na tym, prawda?
A więc ten wpis jest dedykowany przede wszystkim mojej koleżance, która nie widzi różnicy między gothami a rokku gyaru i prosiła mnie o wyjaśnienie.

Ale zacznę od początku.
Gyaru jest to styl dla dziewczyn, który narodził się w Japonii. Gyaru mają wyglądać przede wszystkim słodko, choć w przypadku rokku jednocześnie trochę zadziornie. Nie będę się tu rozpisywać o różnych typach gyaru, bo jest tego na prawdę dużo. Może opiszę styl ogólnie i przejdę do mojego ulubionego - rokku.

Zacznijmy od ubrań: 
W każdym typie chodzi o to, żeby nosić ubrania aktualnie modne. Wiadomo, że hime gyaru (styl księżniczki) nie założy tego, co rokku, czy mori (styl "dziewczyny z lasu") - chodzi o fasony, kolory, wzory itd.

Fryzura:
Włosy zawsze muszą być idealnie wystylizowane niezależnie od typu. Loki, fale, irokezy itd. zawsze muszą być dopracowane w każdym szczególe.

Makijaż:
O, tu już jest troszkę zamieszania. Makijaż gyaru polega głównie na doklejeniu rzęs i założeniu soczewek powiększających tęczówkę oka (circle lenses). Oczywiście pisma dla dziewczyn oferują różne tutoriale z modnymi makijażami i trendy wciąż się zmieniają, ale te dwa elementy są raczej stałe. Azjatki starają się makijażem podkreślić i powiększyć optycznie oczy, a część z nich musi w tym celu podklejać powieki specjalnymi tasiemkami. Oczywiście nie wygląda to jak u dziewczyn z zachodnich teledysków, o nie. Zamiast się rozpisywać, pozwolę sobie zamieścić kilka zdjęć, gdzie różnica od razu rzuca się w oczy.

Niektórzy twierdzą, że gyaru używają jako podkładu wyłącznie kremów BB. Błąd, kremy BB kochają ulzzangi - jest to inny styl i może napiszę o nim kiedy indziej. Gyaru używają zarówno kremów BB, jak i klasycznych dobrze kryjących fluidów, bo najważniejszy jest efekt nieskazitelnej cery. Niektóre typy gyaru gustują w ciemnych cerach, ale te raczej wyszły już z mody. Teraz na topie są jasne i promienne twarze. Przy okazji pozwolę sobie obalić kolejny mit: podkreślanie dolnej powieki ciemną kredką - niektóre dziewczęta na różnych forach wykłócają się o to, że kreska być musi i tłumaczą jak ma wyglądać. Prawda jet taka, że jeśli kreska jest, to ma być dopasowana do oka, nie musi być przeciągnięta przez całą powiekę, czy tylko od źrenicy - chodzi o efekt powiększonego oka i ważniejsza jest kreska górna. Ponadto wedle najświeższego trendu dolna kreska w ogóle nie jest konieczna. Doskonale wyjaśniła mi to przyjaciółka: główne modelki promujące styl gyaru są coraz starsze, więc preferują coraz bardziej naturalne makijaże. Poza tym gyaru podkreślają policzki (nie kości policzkowe - w przeciwieństwie do zachodniej mody) słodkim różem i usta błyszczykiem. Wypadałoby również dbać o paznokcie.



A teraz przejdźmy do typu rokku gyaru.
Jest to typ dla dziewczyn, które preferują rockowy styl ubierania i makijażu. Tak na prawdę wystarczy zastosować wszystkie wymienione wyżej elementy wyglądu gyaru, z tym, że w mocniejszym wydaniu. O ile hime, onee (styl "starszej siostry"), mori czy inne gyaru używają np. jasnych cieni do powiek, to makijaż oczu rokku może być mocniejszy. Tak samo jest  z ubraniami, czy fryzurą - mają być w wydaniu "rock style".



Mam nadzieję, że trochę Wam to jakoś sensownie wyjaśniłam. Ostrzegam dziewczęta, które chcą się stylizować na gyaru przed korzystaniem  ze zdjęć z google grafika, czy tutoriali z youtube'a, bo czasem zdjęcie podpisane "GYARU" może być jedynie czyjąś nieudaną próbą. Dlatego dla zainteresowanych polecam świetną stronkę na facebooku: Kyandee Gal. Jest to grupa, fan page i blog dla dziewczyn interesujących się tym stylem. Prowadzą ją dziewczyny, Polki, które na temacie się na prawdę znają i dodają najnowsze wieści ze świata japońskich gyaru. Dziewczęta zamieściły tam również adresy swoich blogów, gdzie można podpatrzeć kilka ciekawostek.

I tą reklamą zakończę dzisiaj.
W razie pytań - odpowiem w komentarzach.

shaman kingu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz